Wielu panów zastanawia się, jak jazda na rowerze wpływa na prostatę. Na ten temat narosło już bardzo wiele mitów, które mogą skutecznie zniechęcać niektórych mężczyzn do tego rodzaju aktywności. Zastanawiasz się, czy korzystanie z roweru może przyczynić się do problemów z prostatą? Chcesz wiedzieć, jakie są fakty na ten temat? Sprawdź to!
Rak prostaty – co to jest? Jak się objawia? Czynniki sprzyjające zachorowaniu
Rak prostaty jest to inaczej nowotwór gruczołu krokowego, który dotyka mężczyzn. W początkowym stadium bardzo często choroba ta nie daje żadnych wyraźnych objawów, które mogłyby sugerować, że mężczyzna jest chory. Czasem pierwsze objawy pojawiają się dopiero w zaawansowanym stadium choroby. Jakie objawy mogą wskazywać na raka prostaty? Są to zazwyczaj wszelkie dolegliwości związane z oddawaniem moczu, takie jak np. zwiększone parcie na mocz, częste wizyty w toalecie czy trudności i dyskomfort podczas oddawania moczu. Oprócz tego bardzo często występują także problemy z erekcją lub ból w okolicy podbrzusza. Wiele osób zastanawia się nad tym, co przyczynia się do powstawania raka prostaty i jak można temu zapobiegać. Przede wszystkim głównym czynnikiem, który wpływa na częstotliwość zachorowania jest wiek. Wśród młodszych mężczyzn rak prostaty praktycznie nie występuje. Oprócz tego istotną kwestią jest także czynnik genetyczny, jeśli w bliskiej rodzinie mężczyzny były przypadki raka prostaty, to zachorowania może być nawet dwukrotnie większe. Do choroby przyczynić może się także niezdrowy styl życia. Ryzyko choroby jest znacznie większe u osób, które odżywiają się nieprawidłowo, są otyłe lub palą papierosy.
Prostata a rower – największe mity
Niemal każdy mężczyzna, który często porusza się na rowerze mógł niejednokrotnie usłyszeć, że jazda jednośladem wpływa niekorzystnie na kondycję gruczołu krokowego. Z taką opinią spotkają się zarówno zawodowi kolarze, jak i mężczyźni, którzy na rowerze jeżdżą rekreacyjnie. Niestety bardzo często rozpowszechnianie takich informacji może skutecznie zniechęcać do tego rodzaju aktywności. Czy rzeczywiście częste poruszanie się na rowerze może powodować raka prostaty? Prostata a jazda na rowerze to temat, który wciąż powraca i budzi wiele kontrowersji, dlatego też powstało już wiele badań naukowych na ten temat. Jednak dotychczas żadne z nich nie potwierdziły tezy, jakoby jazda na rowerze miała wpływać na prostatę niekorzystnie. Opinie, które powstały na ten temat nie mają, więc przełożenia na rzeczywistość oraz nie znajdują poparcia w literaturze medycznej. Istnieją natomiast badania, z których wynika, że długa jazda na rowerze może u starszych mężczyzn podwyższać poziom PSA. Jednak należy zaznaczyć, że jest to tylko i wyłącznie chwilowy wzrost, który najczęściej spowodowany jest spędzeniem długich godzin na siodełku. Dlatego, aby sprawdzić faktyczny poziom PSA, należy po prostu wykonać to badanie po odczekaniu minimum 48 godzin, żeby nie zafałszować wyników. Jazda rowerem a prostata to temat, który lepiej zgłębiać w oparciu o literaturę medyczną, niż zasłyszane opinie. W ten sposób można uniknąć wielu błędnych wniosków na ten temat.
Prostata a jazda na rowerze – fakty
Faktem jest natomiast, że długotrwała jazda na rowerze u niektórych panów może powodować po prostu drętwienie narządów płciowych. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem są regularne przerwy, które odciążą newralgiczne okolica. Oprócz tego warto podkreślić, że na bardzo długich trasach rowerowych istotną rolę odgrywa dobrze dobrane siodełko. W tym przypadku najlepiej jest skorzystać z fachowej, specjalistycznej pomocy doświadczonego doradcy, który pomoże dobrać nam siodełko optymalnie doładowane do naszych potrzeb. Jak zostało wyżej wspomniane dotychczas żadne przeprowadzone badania naukowe nie wykazały jakoby jazda na rowerze w jakikolwiek sposób mogła przyczynić się do powstawania raka prostaty. Natomiast istnieje bardzo wiele dowodów w literaturze medycznej, które dowodzą, że systematyczna aktywność fizyczna, zdrowy tryb życia oraz utrzymanie właściwej masy ciała mogą zapobiegać powstawaniu raka prostaty. Warto pamiętać także o tym, że rowerzyści i kolarze dużo częściej poddają się regularnym badaniom, niż mężczyźni, którzy nie są zbyt aktywni fizycznie. Systematyczne badania powodują to, że wykrywalność zaburzeń prostaty w tej grupie osób może być większa, niż wśród osób, które takich badań nie wykonują regularnie. Wynika to po prostu z większej odpowiedzialności i świadomości na temat własnego zdrowia. Poza tym, kiedy choroba ta zostanie dostatecznie wcześnie rozpoznana istnieje duża szansa na to, że zostanie w 100 proc. wyleczona.
Jazda na rowerze a prostata – jakie siodełko wybrać?
Faktem jest, że aktywność fizyczna jest jak najbardziej wskazana. Niemal każdy mężczyzna powinien dążyć do tego, by przynajmniej kilka razy w tygodniu, systematycznie się poruszać. Dzięki temu cały organizm będzie utrzymany w lepszej kondycji. Może to być jak najbardziej aktywna jazda rowerem, Żeby jednak była ona w komfortowa warto jest pomyśleć nad odpowiednio dobranym siodełkiem rowerowym. Niektóre z nich są zaprojektowane z myślą o mężczyznach, którzy chcą odciążyć wrażliwe miejsca. Dobrze dobrane siodełko zapewni także wygodną jazdę oraz chroni przed bolesnymi otarciami. Dlatego też najlepiej jest wybierać takie siodełka, które nie przyczyniają się do otarć czy odgnieceń. Istotną kwestią jest to, żeby było ono dobrane odpowiednio do indywidualnych potrzeb rowerzysty. Dobrą praktyką jest wybór najlepszego modelu w asyście specjalisty, który pomoże dobrać najlepsze modele do naszej anatomii. Oprócz tego istotne jest także to, w jaki sposób siodełko zostanie ustawione. Regulacja siodła ma bardzo duże znaczenie nie tylko dla naszego komfortu, ale także zapobiega kontuzjom i otarciom miejsc wrażliwych. Warto pamiętać o tym, żeby siodełko było ustawione na odpowiedniej wysokości. Nie powinno znajdować się ani zbyt wysoko, ani za nisko. Oprócz tego ważny jest także kąt ustawienia. Siodło powinno znajdować się w poziomej pozycji, a jego dziób nie powinien być skierowany do góry.