Zapięcie rowerowe – jakie wybrać? U-lock czy łańcuch?

Niezabezpieczony rower stojący na klatce schodowej, przy sklepie lub w innym miejscu, bywa bardzo łatwym łupem złodziei. Obok takiej pokusy wręcz trudno przejść obojętnie. Dlatego ważne jest, aby nigdy nie pozostawiać pojazdu bez zabezpieczenia. Ich wybór jest duży, więc na pewno każdy znajdzie odpowiednie.

Zapięcia rowerowe skuteczną ochroną przed złodziejem

Solidne zabezpieczenie rowerowe skutecznie utrudnia pracę złodziejowi. Z drugiej strony zwiększa ochronę roweru przed kradzieżą. Stosując takie akcesoria, można spokojnie oddalić się od swojego pojazdu, nie obawiając się tego, że po powrocie już go nie będzie. Należy pamiętać o tym, że rowery nie mają tablic rejestracyjnych, dowodów itd., co mogłoby pomóc w zidentyfikowaniu właściciela. Warto więc rozejrzeć się za solidnym zabezpieczeniem, które zniechęci złodzieja do kradzieży. Zanim jednak ktokolwiek zacznie rozglądać się za zapięciem, powinien dobrze poznać ten produkt.

Zapięcia rowerowe nie są specjalnie drogie. Te lepsze kosztują blisko ponad 100 zł. Nie są to duże pieniądze w porównaniu do wartości roweru. Wybór rodzajów, modeli, czy chociażby kolorów jest bardzo duży. Każdy znajdzie dla siebie odpowiednie zabezpieczenie, dzięki któremu będzie mógł skuteczniej i lepiej chronić swój pojazd. Nie ma znaczenia, ile kosztował rower. Złodzieje nie przepuszczają żadnej okazji. Dlatego jeśli ktoś nie chce wracać pieszo, powinien zaopatrzyć się w tego rodzaju gadżety.

Zapięcie do roweru – wszystko, co warto na ten temat wiedzieć

Prawda jest taka, że zapięcie do roweru jest podstawowym i łatwo dostępnym gadżetem, który powinien obowiązkowo znaleźć się w rowerowym ekwipunku. Niektórzy, wybierając te akcesoria zwracają uwagę na cenę, zapominając o tym, co tak naprawdę jest najważniejsze. Na pewno na zapięciach nie powinno się oszczędzać. Należy wybrać model dopracowany w szczegółach i przede wszystkim wytrzymały. Nie ma znaczenia, czy rower pozostawiamy na klatce na całą noc, czy dosłownie na chwilę pod sklepem. Zabezpieczenie to zawsze musi być solidne i skuteczne. Oczywiście trzeba liczyć się z tym, że tak naprawdę żadne zabezpieczenie nie daje stuprocentowej gwarancji bezpieczeństwa. Jednak jego brak jeszcze bardziej ułatwia kradzież.

Mając rower, trzeba go dobrze przechowywać. Nie powinno się zostawiać go w mało ruchliwym miejscu. Najlepiej wybierać miejsca, w których cały czas przechodzą ludzie. Na noc dobrze jest pozostawić rower w domu. Można go oczywiście trzymać w piwnicy albo na strychu, ale to nie zawsze jest skuteczne zabezpieczenie. Osoby mieszkające w domkach jednorodzinnych, zwykle przechowują swoje jednoślady w garażach. Jeśli pomieszczenia są zamykane, to jest to jak najbardziej, dobre rozwiązanie. Muszą jednak pamiętać o zabezpieczeniu, gdy wybierają się na przejażdżkę.

Wiele osób ma zapięcie rowerowe i stosuje je, ale błędnie. Niektórzy przypinają koło, zamiast ramy, a takie działanie tak naprawdę nie stanowi żadnego zabezpieczenia dla wprawionego złodzieja. Ważne jest wobec tego to, aby dobrze wybrać to zapięcie i w dodatku poprawnie je stosować. Wtedy ochrona roweru będzie znacznie skuteczniejsza.

Zapięcie rowerowe – rodzaje

W sprzedaży dostępne są różne zapięcia rowerowe. Każde z nich wyróżnia się inną budową, a co za tym idzie, różnym poziomem ochrony, jaką zapewniają użytkownikom. Warto więc przedstawić najpopularniejsze rodzaje zapić rowerowych.

Linka

Najpopularniejsze zapięcie do roweru to linka. Jej głównym elementem konstrukcyjnym jest wytrzymała lina stalowa, która spinana jest zamkiem szyfrowym lub klasycznym zamkiem na kluczyk. Zapięcia te występują w trzech wersjach – klasyczna, czyli sama linka, linka w kołnierzu z materiału i linka z metalowymi tulejkami w tworzywie. Niestety zabezpieczenie to nie stanowi w stu procentach skutecznej ochrony, ponieważ można je przeciąć. Proste linki złodziej jest w stanie przeciąć przy użyciu zwyczajnego przecinaka. Dlatego tego rodzaju zapięcie może okazać się najbardziej skuteczne i przydatne głównie w miejscach, w których na ogół jest bezpiecznie. Na pewno będzie chroniło jednoślad przed grupą złodziei czyhających na rowery pozostawione bez jakichkolwiek zabezpieczeń.

Łańcuch

Łańcuch wydaje się być lepszym zabezpieczeniem niż na przykład wspomniana powyżej linka. Jest nieco droższe, ale cena jest w tym przypadku uzasadniona. Zabezpieczenie to w porównaniu do innych jest dość ciężkie. To też jest tłumaczone jego wytrzymałością. Najważniejsze jest natomiast to, że taki łańcuch trudno jest przeciąć. Do tego celu złodziej musiałby wykorzystać nożyce, które na pewno rzuciłyby się niejednej osobie w oczy. Dlatego taki łańcuch mógłby mocno zniechęcać złodzieja do kradzieży. Lepiej mieć tego rodzaju zabezpieczenie, niż żadne. Tak samo, jak wspomniane powyżej zabezpieczenie w postaci linki.

U-lock

Na szczególną uwagę wśród tego rodzaju zabezpieczeń, zasługuje u lock. To charakterystyczne zabezpieczenie, które przykuwa uwagę swoją konstrukcją. Jest to specjalistyczne zabezpieczenie w formie wygiętego kawałka metalu wyróżniającego się dużą wytrzymałością. Materiał wykorzystywany w produkcji to stal, która jest trudna do przecięcia. Aby przeciąć ten element, złodziej musiałby wykorzystać profesjonalne, duże nożyce. Z pewnością ten nie odważyłby się posługiwać się nimi w ciągu dnia. Można więc śmiało stwierdzić, że tego rodzaju zabezpieczenie jest dość skuteczne. Zapięcie do roweru u-lock występuje w kilku rozmiarach. Umożliwia to idealne dopasowanie go do konkretnego roweru i miejsca, w którym rower będzie przypinany. Przy wyborze tego zabezpieczenia należy zwrócić uwagę na rodzaj zamka. Najlepiej, aby było odporne na próby podważania. Dobrze jest również, gdy grubość pręta wynosi od 12 do 13 mm. Porównując u-lock z pozostałymi zabezpieczeniami, można od razu śmiało stwierdzić, że już z samego wyglądu wydaje się znacznie lepszym rozwiązaniem. Sprawia wrażenie solidniejszego i trudnego do zniszczenia.

Składane zabezpieczenie roweru

Ciekawym rozwiązaniem są również składane zapięcia rowerowe. Są lżejsze od łańcucha i u-locka. Ponadto zajmują mniej miejsca, gdy są złożone. Mimo tej funkcji zapięcia te są wykonane z wytrzymałej stali i w dodatku połączone przy użyciu trwałych nitów. Dzięki temu zabezpieczenie to można wygodnie transportować na ramie roweru. Do tego celu wykorzystuje się specjalną stację dokującą. Składane zabezpieczenie jest skuteczniejsze niż zwykła linka, ale mniej skuteczne niż u lock. Wybierając składane zabezpieczenie roweru, najlepiej rozejrzeć się za tym droższym, czy po prostu lepszym. Chodzi głównie o lepsze parametry.

A więc, u-lock czy łańcuch?

Znając już wszystkie rodzaje zabezpieczeń rowerowych, można łatwo wybrać najlepsze. To w takim razie u-lock czy łańcuch? Co będzie lepsze? Wszystko wskazuje na to, że dużo lepszym rozwiązaniem jest w tym przypadku zapięcie do roweru u-lock. Jest przede wszystkim trudne do zdjęcia nawet dla doświadczonego złodzieja. Łańcuch, co prawda specjalnym narzędziem, ale można przeciąć. Z u-lockiem już nie jest tak łatwo. Jeśli więc ktoś zastanawia się między u-lockiem a łańcuchem, powinien rozważyć zakup tego drugiego zabezpieczenia. Tym bardziej że ma dobrą cenę.

Dodatkowe zabezpieczenie roweru

Wybierając się w trasę, na miasto czy gdziekolwiek, trzeba obowiązkowo zabrać ze sobą wysokiej jakości zapięcie do roweru. Nie należy jednak rezygnować z dodatkowych zabezpieczeń, które są w tym przypadku nawet wskazane. Jednym z nich jest tak zwany lokalizator. Można zamontować go gdziekolwiek, ale trzeba zrobić to tak, aby nie był widoczny. Dzięki niemu zlokalizowanie skradzionego roweru zajmie chwilę. Jest to bardzo skuteczne rozwiązanie.

Jak widać powyżej, występują różne rodzaje zabezpieczeń, które można wykorzystać do ochrony roweru. Wybór konkretnego to sprawa indywidualna. Warto jednak wziąć pod uwagę to, że nie każde z tych zabezpieczeń jest jednakowo skuteczne, a ponadto nawet to najlepsze nie jest skuteczne w stu procentach. Na pewno jednak każde z nich będzie zniechęcało złodzieja do kradzieży, szczególnie gdy rower dodatkowo będzie znajdował się w publicznym czy po prostu ruchliwym miejscu. Warto je mieć, a nawet trzeba.

Dodaj komentarz