Powerbank na rower czy prądownica rowerowa do ładowania telefonu? Co wybrać?

Większość osób nie wyobraża sobie wycieczki rowerowej bez smartfona. W wielu przypadkach, to właśnie telefon pomaga wyznaczyć trasę, a także wezwać pomoc. Faktem jest, że baterie we współczesnych telefonach potrzebują częstego ładowania, szczególnie jeśli urządzenie jest intensywnie użytkowane. Właśnie dlatego warto jest zaopatrzyć się w alternatywne źródło energii, które będzie niezastąpione w awaryjnych sytuacjach. Niejeden cyklista zadaje sobie pytanie – powerbank na rower czy prądownica? Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż wiele zależy od indywidualnych potrzeb i wymagań.

Uniwersalny powerbank – idealny na krótkie trasy

Powerbank rowerowy rekomendowany jest w szczególności tym, którzy poruszają się po mieście lub nie pokonują zbyt długich tras. Raczej nie jest to opcja na kilkudniowe wyprawy – oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaopatrzyć się w kilka sztuk urządzenia, jednak nie jest to zbyt ekonomiczne. Oczywiście podczas podejmowania decyzji zakupowej należy zwrócić uwagę na parametry techniczne. Wiadomym jest, że kluczową rolę odgrywa tutaj pojemność, która decyduje o częstotliwości ładowania. Nierzadko możliwe jest kilkakrotne ładowanie telefonu na rowerze.

Powerbanki ładowane są na różne sposoby – można podłączyć je np. do laptopa lub bezpośrednio do gniazdka elektrycznego. Oczywiście konieczne jest posiadanie odpowiedniego przewodu. Plusem omawianego urządzenia jest bardzo niska waga oraz poręczna budowa. Warto zaznaczyć, że powerbanki występują również w oryginalnych formach, które pełnią rolę dekoracyjną. Wybór jest ogromny, a więc znalezienie czegoś odpowiedniego dla siebie nie stanowi żadnego wyzwania! Nie bez znaczenia jest także korzystna cena zakupu. Osoby z ograniczonym budżetem z pewnością będą zadowolone – nie trzeba wydawać majątku! Prezentowana ładowarka do telefonu na rower wystarczy jedynie podłączenia urządzeń za pomocą dedykowanego kabla.

Wydajna prądnica rowerowa – propozycja dla miłośników jazdy trekkingowej

Prądnica rowerowa do ładowania telefonu nie cieszy się zbyt dużą popularnością. Jest ona wybierana przede wszystkim przez miłośników jazdy trekkingowej. Omawiane urządzenie doskonale sprawdza się podczas ładowania oświetlenia. Warto podkreślić, że nie ma tutaj konieczności stosowanie zewnętrznych źródeł oświetlenia, co dla wielu osób stanowi niezaprzeczalną zaletę. Ładowarki typu dynamo można zakupić w formie gotowej lub do samodzielnego złożenia, a więc wszystko zależy od indywidualnych preferencji.

Omawiana ładowarka rowerowa do telefonu jest niezwykle praktyczna, ponieważ umożliwia podłączenie wielu różnych urządzeń. Jest to prawdziwa gratka dla tych, którzy rozsądnie inwestują gotówkę. Minusem jest jednak spora waga prądnicy. Nie usatysfakcjonuje to tych, którzy chcą uniknąć zbędnych ciężarów.

Ładowarka słoneczna – dla zwolenników ekologicznych rozwiązań

Alternatywą dla powerbanka oraz prądnicy rowerowej jest ładowarka słoneczna, która może zostać przymocowana np. do plecaka. Minusem jest fakt, że jej ładowanie wymaga ekspozycji na słońce. Im wyższy poziom nasłonecznienia, tym krótszy czas ładowania. Takie rozwiązanie jest rekomendowane również dla miłośników biwaków. Warto jednak posiadać również zapasowe źródło energii np. powerbanka.

Wybierając ładowarkę rowerową należy zwrócić uwagę na wiele rozmaitych czynników. Wiele zależy od oczekiwanej wydajności. Wiadomym jest, że osoby, które wybierają się w kilkudniową podróż mają inne wymagania niż ci, którzy przemieszczają się głównie w pobliżu miasta.

Dodaj komentarz