Zakup roweru to jedna z tych inwestycji, która będzie nam towarzyszyła przez długie lata. Jednak żeby tak było, nie warto decydować się na najtańszy model, ponieważ cena bywa odzwierciedleniem jakości. Jeśli sprzęt rzeczywiście ma nam służyć przez lata, powinien mieć naprawdę dobre podzespoły, które to z kolei mają wpływ na komfort jazdy. Tańsze zamienniki naszych wymarzonych rowerów mogą nie mieć wszystkich elementów albo posiadać tańsze wersje poszczególnych części, co nie jest szczególnie pocieszające, jeżeli chcemy pojeździć na rowerze trochę dłużej niż jeden lub dwa sezony.
Rower na raty – czy warto się na taki zdecydować?
Jeśli rzeczywiście chcemy, żeby rower służył nam jak najdłużej, a do tego zapewniał komfort nawet podczas długich wypraw, nie ma co na nim oszczędzać. Możemy odkładać przez kolejne miesiące pieniądze i kupić go za gotówkę, lecz z opóźnieniem albo zdecydować się na rower na raty. Od czego zacząć? Na pewno od podjęcia decyzji, czy wolimy wziąć kredyt w banku, czy zdecydować się na raty w sklepie. Jeśli sklep oferuje raty zero procent, nie ma się nad czym zastanawiać.
Rower na raty w sklepie czy kredyt w banku – co wybrać?
Decydując się na zakup w sklepie, trzeba pamiętać o kilku „haczykach”, które mogą na nas czyhać. Pierwszym z nich jest koszt dostawy w przypadku, gdy kupujemy na raty w sklepie internetowym. Normalnie dostawa byłaby prawdopodobnie darmowa, ale należy sprawdzić, czy taka promocja obejmuje również sprzęt z rozłożoną w czasie płatnością. Cena dostawy tak dużej rzeczy, jaką jest rower, nie jest niska, więc warto tego pilnować.
Drugim „haczykiem”, który powinien wzbudzać naszą czujność, jest kwestia rabatów. Bywa tak, że naliczane są tylko w sytuacji, gdy kupujemy od razu za pełną sumę. Sklepy mogą nie uznać zniżek, jeżeli kupujemy w systemie ratalnym. Rower na raty kupiony w sklepie wiąże się z bardziej rygorystycznym podejściem do naszej zdolności kredytowej. W banku niewielką pożyczkę znacznie łatwiej jest dostać. Bywa i tak, że mamy przekonanie tylko do wybranego przez siebie banku, a sklep podejmuje współpracę wyłącznie z innym, który nie zawsze ma najkorzystniejsze dla klienta oferty. W takiej sytuacji być może lepiej jest udać się do wybranej przez siebie firmy. Dodatkowo dla stałych klientów banki mają specjalne oferty, może czas, by je sprawdzić, nawet jeśli wcześniej tego nie robiliśmy?
Czy opłaca się kupić rower na olx?
Osoby, które chcą mieć nowy, porządny sprzęt rowerowy, ale nie mają na niego wystarczających środków finansowych, zanim wpadną na pomysł, by skorzystać z rat, przeglądają oferty na olx. Nie ma w tym nic dziwnego, rynek wtórny wielu kategorii przedmiotów ma się całkiem dobrze. Również drugi obieg rowerowy kwitnie w najlepsze. Na rynku pojawiają się coraz to nowsze modele, spychając na bok inne, jeszcze dobre, ale już nie „na czasie” rowery. Z drugiej strony spora część osób zainteresowanych zakupem roweru nie ma wystarczająco dużo pieniędzy, by kupić upragniony… I w tej sytuacji olx może przyjść z pomocą, oferując nie dość, że dobry sprzęt to jeszcze zazwyczaj w mocno konkurencyjnej cenie ze względu na to, że jednak wciąż to rowery używane.
Kupowanie na olx ma jedną zaletę – jest tanio, a ile minusów? Dość sporo. Nie wiemy, jak długo rower był w posiadaniu poprzedniego właściciela i w jakich warunkach był przechowywany, a to może mieć wpływ na jego stan. Rower powinien być dopasowany do kierowcy – do budowy ciała, do wzrostu. Kupując na olx bierzemy, co jest, nie zagłębiając się w parametry i rozmiary. Później cierpi tylko na tym nasz kręgosłup i przyjemność z jazdy.
Rower na raty czy kupiony na olx?
Rozstrzygnijmy ostatecznie, które rozwiązanie zdaje się być lepsze. Rower na raty, kupiony w sklepie czy sprzęt używany, kupiony na olx? Raczej ta pierwsza opcja. Kupując w sklepie (Warszawa ma na mapie ciekawe punkty, jeśli chodzi o tego typu sklepy) zyskujemy potwierdzenie jakości, rower jest nowy, a my nie musimy martwić się o to, co się wydarzy, gdy rower się zepsuje – rowery kupione w sklepie posiadają gwarancję.