Jak wybrać torbę na rower?

Korzystając na co dzień z roweru, czy to dojeżdżając do szkoły, pracy czy na zakupy nie sposób obyć się bez porządnej i odpowiednio dobranej torby na rower.

Niestety nie znając oferty rynku oraz opinii użytkowników nie jest łatwo zdecydować się na konkretny model. Dlatego postaram podzielić się moim spostrzeżeniami i ułatwić Wam podjęcie właściwej decyzji.

Torby na rower – dostępne rozwiązania

Wcześniej jednak parę słów na temat dostępnych toreb rowerowych.

Przede wszystkim wyróżnić chcę niewielkich rozmiarów torby rowerowe pod kierownicę. Jest to znakomita alternatywa jeśli lubisz mieć najpotrzebniejsze rzeczy pod ręką. W małej torbie zmieścisz telefon, klucze, a nawet przekąskę typu baton czy rogalik. Moim zdaniem kiedy nie musisz przewozić dużych rzeczy torba pod kierownice jest znacznie wygodniejsza niż plecak. Nie krępuje ruchów i nie przesuwa się podczas jazdy.

Na uwagę zasługują również torby montowane na ramę roweru. Zazwyczaj są one mniej pojemne niż te montowane na kierownicę, jednak bez problemu zmieścisz w nich klucze czy telefon. Podobnie jak poprzedniczka i ta torba nie krępuje ruchów.

Dziś chcę jednak wyróżnić torby kurierskie na rower, z których korzystam najczęściej. Torba kurierska na rower pozwala mi przewozić większe rzeczy. Co więcej, torby z których korzystałem okazały się wygodne, wytrzymałe i poręczne. Chcę Wam przedstawić kilka modeli, które uważam za najlepsze.

ORTLIEB SLING-IT – torba kurierska na rower

ORTLIEB SLING-IT to moim zdaniem świetna opcja dla osób, które cenią sobie solidne wykonania i wygodę. Torba jest niezwykle pojemna. Zmieści około 22 litrów. Co więcej jest niezwykle wytrzymała – nie odbarwia się, ani nie “mechaci”. Torbę można prać. Trzeba jednak uważać na jej usztywniane klapy, dlatego lepiej wybrać czyszczenie ręcznie lub przy użyciu szczoteczki, ewentualnie gąbki, niż pranie automatyczne. Torba świetnie prezentuje się w połączeniu Cordury i PVC. Moim zdaniem wzrok przyciągają usztywnienie klapy, choć niektórzy użytkownicy narzekają, że utrudniają one szybkie zamknięcie. Jeśli tak jest to powyższe rekompensuje możliwość przypinania paska do korpusu torby, a nie do głównego pasa nośnego, jak to ma miejsce przy innych popularnych modelach. Muszę dodać, że przedmiotowej torby na rower używam także podczas wycieczek pieszych. Przepinam ją wówczas na jedno ramię, a nie przez pierś. Tak jest mi znacznie wygodniej. Dodam ,że istnieje możliwość przypięcia torby zarówno przez prawe jak i lewe ramię. Na uwagę zasługuje również zmyślnie zaprojektowany naramiennik na pasie głównym. Jest wygodny i znakomicie wykonany, i co najbardziej mnie cieszy nie przesuwa się ani po pasie, ani po ramieniu. Jednak najważniejszą informacje zachowałem na koniec – rekomendowana torba na rower kosztuje naprawdę niewiele. Ja kilka lat do tyłu zapłaciłem za nią 100 euro. Wiem, że i dziś torby ORTLIEB SLING-IT dostępne są w podobnej cenie.

BAICYCLON MESSENGER S 01. – torba na rower

Przygotowując dla Was niniejsze zestawienie nie mogę nie wspomnieć o BAICYCLON MESSENGER S 01. Jest to również jedna z moich ulubionych toreb na rower. Bez wątpienia jest znacznie lżejsza niż wyżej opisany egzemplarz. Ja cenię ją jednak za solidne, niemieckie wykonanie, za które niestety trzeba słono zapłacić. Niemniej jednak skoro cena idzie w parze z jakością to nigdy też nie żałowałem zakupu i śmiało mogę polecać rekomendowany model. Jestem użytkownikiem torby o pojemności 16 litrów plus komin. BAICYCLON MESSENGER S 01. wybieram więc zamiennie z innymi większymi lub mniejszymi torbami kurierskimi. Ta znakomita torba na rower posiada moim zdaniem wiele plusów. To co może Was zainteresować to wyjmowane wnętrze z cienkiego PCV. Torba została więc tak zaprojektowana, by uzyskać cechę wodoszczelności. Wewnętrzną wyściółkę można jednak zdjąć i wytrzeć. Nie ma żadnego problemu z zachowaniem czystości we wnątrz. Muszę jednak zaznaczyć, że to co mi przeszkadzało w codziennym użyciu, to mocowania wewnętrzne na rzepy. Niestety ich użytkowanie nie należy do najłatwiejszych. Trzeba się ich po prostu nauczyć. Powyższe rekompensuje jednak świetny projekt torby. Torba wygląda niebywale ciekawie. Została zrobiona z Cordury. Wzrok przyciągać też zawsze modne (z punktu widzenia rowerzysty) jaskrawe kolory. Dodam, że torba jest niezwykle starannie uszyty i ma dodatkowe zabezpieczenia na rogach. Dla podsumowania rekomendowanej torby na rower mogę napisać, że choć nie należę do “dbaluchów” po kilkunastu miesiącach użytkowania mój egzemplarz wygląda nadal idealnie. Gdyby nie mała plamka na klapie, której nie mogę sprać, można by przyjąć, że torba została kupiona nie dawniej niż miesiąc temu. Dodatkowo cieszy mnie łatwość użytkowania. Jest to zasługa wygodnych szlufek na zapięcie oraz solidnych klamer pasa głównego. Torbę można zakładać przy użyciu jednej ręki. Jest bardzo lekka i znakomicie dopasowuje się do pleców – producent zrezygnował z usztywnienia i podbicia.

TIMBUK2 CLASSIC MESSENGER – torba rowerowa

Chcę Wam również przedstawić TIMBUK2 CLASSIC MESSENGER. Moim zdaniem może to być idealna torba na rower szosowy. Pojemność 24 litry pozwala przewieźć nawet laptop. Dodatkowo biorąc pod uwagę inne torby na rower mogę śmiało napisać, że TIMBUK2 CLASSIC MESSENGER jest bardzo stabilna i obdarzona wyjątkowo bogatym zestawem mniejszych lub większych kieszeni. Tych można doliczyć się aż sześć na zewnątrz i dziewięć w środku. Kieszeń do przewożenia laptopa została specjalnie zabezpieczona (posiada dodatkowe usztywnienie). To co mi się podoba w polecanym modelu to charakterystyczny kształt sakwy. Jak mało które torby na rower TIMBUK2 CLASSIC MESSENGER posiada dno znacznie szersze niż górna część. Powyższe przekłada się na komfort użytkowania, a przede wszystkim ułatwia bezpieczne załadowanie i przewożenie pakunków. Jak przypuszczam dla zwiększenia bezpieczeństwa producent posłużył się odpowiednio wymierzonymi rzepami pod klapą. Stanowią one optymalne zabezpieczenie nawet jeśli użytkownik zrezygnuje z użycia klamer. Muszę wspomnieć również o wygodzie użytkowania. Tę moim zdaniem gwarantuje możliwość przyczepienia lampki przy użyciu szlufki umieszczonej poniżej klamry. Na końcach pasów ściągających umieszczono odblaski. Część zewnętrzna jest łatwa w utrzymaniu czystości. Materiał zewnętrzny to popularna Cordura. Ale dość pochwał. Byłbym mało obiektywny, jeśli pominąłbym okoliczność, że opiniowana torba kurierska rowerowa posiada mało wygodny pas główny – nie da się go przełożyć na drugą stronę. Co więcej pas został wyposażony w niezbyt ergonomiczny system klamer, których nie da się obsłużyć jedną ręką. I na koniec najbardziej drażniące – umieszczony na pasie naramiennik praktycznie w każdym ruchu lekko się przesuwa, co wywołuje potrzebę jego poprawy praktycznie przy każdym założeniu. Dla podsumowania swojej opinii mogę więc napisać, że torby rowerowe w tej cenie (ponad 500 zł) powinny oferować większy komfort użytkowania, choć nie można zapomnieć, że polecany model posiada o solidne wykonanie, dodatkowe elementy bezpieczeństwa i wytrzymały materiał.

Dodaj komentarz